Bezpieczne drogi, czy takie istnieją ?
Chyba największą prawdą o bezpieczeństwie drogi jest to jak bardzo wypoczęci oraz uspokojeni są kierowcy którzy się nimi poruszają. Wszystko zależy od zachowania kierowców którzy siedzą za kółkiem swojego samochodu. W przypadku gdy kierowca nie jest wypoczęty lub gdy jest pochłonięty jakąś stresową sytuacją to z pewnością jego reakcje będą bardziej agresywne i zdecydowanie mniej przemyślane a za tym idzie bezpieczeństwo całego ruchu. Podczas wypadku drogowego często decyduje jedna źle przemyślana decyzja o następnym kroku. Czasami okazuje się że gdyby kierowca nie postanowił wyprzedzić samochodu który jego zdaniem wolniej jechał od niego to wszyscy uczestnicy ruchu na danej drodze dotarli by na miejsce docelowe swojej podróży.
Niestety policjanci sprawdzają tylko czy samochód jest sprawny oraz czy kierowca nie jest pod wpływem napojów alkoholowych lub środków odurzających. Niestety często kontrole drogowe nie wychwytują kierowców samochodów prywatnych którzy nie są w stanie jechać dalej z przyczyn innych niż alkohol lub środki odurzające. A zbyt duża ekspozycja na trasie na słońce lub bardzo długie odległości do pokonania potrafią zmęczyć prowadzącego. Tak naprawdę za zbyt długą jadę za kółkiem auta prywatnego też powinien należeć się mandat karny.
Za bezpieczeństwo na drodze odpowiadają również warunki które panują wewnątrz samochodu. Gdy wsiadamy w upalny dzień do swojego pojazdu który był wystawiony na bezpośrednie działanie promieni słonecznych, to z pewnością wewnątrz mamy podwyższoną temperaturę powietrza. W przypadku gdy pominiemy taki element jak wietrzenie samochodu, prowadzimy nasze auto w warunkach które nie sprzyjają pełnemu skupieniu na wykonywanej czynności. Podwyższona temperatura wpływa niekorzystnie na nasze ciało. Nie chodzi tu tylko o efekt chłodzenia naszego ciała przy pomocy kropelek potu. Ale o warunki które skrajnie wpływają na naszą percepcję oraz zdolność postrzegania. Dlatego nie lekceważ tak prostych czynności jak przewietrzenie pojazdu którym się poruszasz. Również należy przestać wierzyć w klimatyzację. Zanim nawiew z zimnm powietrzem ochłodzi nam kokpit to minie kilka minut. W tymczasie nasze ciało jest wystawione na ekstremalne warunki. Mogłoby się wydawać że mowa tylko o gorącu zgromadzonym w przestrzeni samochodu. Ale pamiętaj że umieszczasz wewnątrz tego piekarnika całe swoje ciało i wymagasz od umysłu by pracował na najwyższych obrotach. W końcu podczas jazdy samochodem potrzebujemy pełni skupienia.