Podsumowanie trzeciego dnia akcji Znicz
Policjanci którzy biorą udział w Akcji znicz podsumowali trzeci dzień zwany przez katolików Zaduszkami. Przypominamy że akcja znicz jest przeprowadzana cyklicznie co roku od wielu lat. Wartością dodaną tej inicjatywy jest zwiększenie bezpieczeństwa na drogach publicznych podczas wielkich wyjazdów Polaków na groby swoich bliskich. O zdrowie trzeba dbać a łatwo je stracić w wyniku kolizji drogowej. Dlatego służby zwiększają w te dni ilość patroli uczestniczących w akcji której celem jest poprawa bezpieczeństwa. Mowa tutaj o większej ilości mundurowych których widoczność sprawia że więcej osób zachowuje się zgodnie z przepisami a agresywna jazda zostaje zepchnięta na drugi biegun.
Policyjnych patroli jest również znacznie więcej pod cmentarzami. Z uwagi na większy ruch, pośpiech oraz miejsca gdzie łatwo o tłok, policjanci z wydziału kryminalnego baczniej obserwują tereny przy cmentarzach.
Powtarzany jest też apel aby nie pozostawiać mieszkań ani domów na dłużej bez nadzoru. W czasie trwania Wszystkich Świętych zwiększona jest również liczba włamań do mieszkań. Warto poinformować sąsiadów aby sprawdzali czy ktoś się nie czai na klatce schodowej lub nie obserwuje domów z zaparkowanego samochodu.
Podsumowując Zaduszki, policjanci stwierdzili że tego dnia było znacznie więcej osób które umarły oraz poszkodowanych w kolizjach mimo że samych wypadków było mniej. Trzeci dzień zapisze się w historii z niechlubnym rekordem dublując ilość zabitych i rannych w dwóch poprzedzających dniach akcji Znicz. W Zaduszki odeszło aż 7 osób a 74 zostały ranne w wyniku stłuczek. Policja łącznie odnotowała 59 wypadków na drogach.
Niestety znacznie więcej osób zostało przyłapanych na tak zwanym podwójnym gazie. Policjanci ukarali aż 232 osoby w czasie jednego dnia za prowadzenie pod wpływem alkoholu.
Zestawiając te dane z poprzednim rokiem mamy dobrą wiadomość. Wypadków oraz osób które poniosły najwyższą cenę za błędy podczas jazdy było prawie o połowę mniej niż przed rokiem. Prawdopodobnie zwiększona ilość policjantów na drogach zmusiła niepokornych kierowców do rozważniejszej jazdy.