Urzędnicy planują zmiany w przepisach dotyczących wystawiania mandatów
Byłeś cwaniakiem i unikałeś płacenia mandatów wystawionych przy pomocy fotoradarów stacjonarnych ? Ten czas się może szybko skończyć. Urzędnicy widzą poważny problem w ściąganiu należności związanych z karą w formie mandatu za przekroczenie prędkości w miejscu pomiaru. A jak chodzi o ściąganie pieniędzy do budżetu państwa to wiadomo że reakcja będzie i to raczej szybciej niż później.
Urzędnicy już mają wypracowany plan zmian przepisów dotyczących wystawiania mandatów. Plan dotyczy zmiany podczas wystawiania mandatu. Jeśli przepisy faktycznie zostaną zmienione zgodnie z zapowiedziami urzędników to mandat nie będzie już wystawiany na osobę a na samochód a pokryć go będzie musiał właściciel.
Obecnie można uniknąć płacenia należności za wystawiony mandat gdy odwołamy się i stwierdzimy że to nie my w tym czasie kierowaliśmy tym pojazdem. Owszem urząd w konsekwencji poprosi właściciela pojazdu o wskazanie komu pożyczyli auto w tym czasie. Tutaj zazwyczaj powstaje problem. Właściciele samochodów unikają wskazywania kierującego do czasu przedawnienia mandatu albo wskazują osoby które opuściły nasz kraj lub cudzoziemca. W tych przypadkach ściągalność graniczy z poziomem 0 z należności.
Gdyby doszło do zmiany zgodnie z planami to obciążenie będzie wystawiane na konkretny samochód i jego właściciela. Po zmianie przepisów to właściciel będzie musiał wskazać kierującego pojazdem w czasie zarejestrowania wykroczenia. W przeciwnym wypadku będzie musiał z własnej kiszeni pokryć zobowiązanie.
Istnieje oczywiście możliwość wskazania kierującego aby przekazać zobowiązanie na niego. Jednak nie będzie można uniknąć wpłacenia kary wynikającej z mandatu. W przypadku próby uniknięcia wpłacenia należności, właściciel samochodu zostanie odciążony karą administracyjną znacznie wyższą niż kwota wynikająca z wystawionego mandatu.
Ciekawostką jest że sytuacja ta dotyczy tylko mandatów wystawianych przy pomocy zdjęć z fotoradarów. Mandaty wystawiane przez policjantów podczas zatrzymania i kontroli drogowej nie mają takich możliwości. Jest to spowodowane tym że policjant fizycznie legitymuje kierowcę podczas zatrzymania i wręcza mu mandat na niego wystawiony.