\
Content Image
Zmiana cen na wyższe przy dystrybutorach paliw

Czas na zmianę ceny paliwa przy dystrybutorze

Listopad i grudzień to czas zwiększonych marży na stacjach paliw. Z uwagi na wzrost zainteresowania Polaków przemieszczaniem się w pierwszej kolejności na groby swoich bliskich oraz odwiedzaniem pozostałej przy życiu rodziny generuje konieczność częstszego tankowania pojazdu którym mamy zamiar pokonywać te wszystkie kilometry. Należy pamiętać o zwiększonej uwadze podczas prowadzenia samochodu aby uniknąć tragedii na drodze. Niestety warunki są utrudnione przez jesienna aurę, która ma swoje konsekwencje w postaci niższych temperatur, przelotnych deszczów oraz śmieci na jezdni. To wszystko jednak nie przekona Polaków do pozostania we własnych mieszkaniach. Do Polskiej tradycji należą spotkania w gronie rodzinnym w czasie tak zwanego Halloween oraz okresie przedświątecznym jak i w święta. Część rodzin będzie wracać dopiero w styczniu do własnych domostw. I dopiero w drugiej połowie stycznia możemy spodziewać się promocji na stacjach benzynowych.

 

Nadchodzące dwa miesiące będą generować dodatkowe zyski dla właścicieli oraz ajentów stacji paliwowych. Jest to już można powiedzieć tradycją sezonową. Naturalne jest że gdy stacje paliw muszą coraz częściej zamawiać nowe dostawy paliw, to apetyt na zyski jeszcze bardziej wzrasta. Oprócz zwiększonej sprzedaży można zwiększyć zyski podnosząc o kilka groszy cenę przy dystrybutorach. Z uwagi na i tak wzmożony ruch samochodów, popyt na paliwa i tak jest duży i ceny raczej nie zachęcą klientów do pozostawienia własnych czterech kółek w garażu czy też na parkingu. Dlatego też praktyki z podnoszeniem ceny na stacjach są już wpisane w tradycję wyjazdów na groby bliskich. W końcu nikt nie będzie oszczędzał paru złotych więcej na tankowaniu tym samym pozbawiając się możliwości spotkania z rodziną oraz odwiedzenia grobów.

 

Ceny unormują się dopiero po zakończonych świętach i powrocie z sylwestra. Styczeń to czas zmniejszenia się popytu na paliwa i tym samym cny przy dystrybutorach będą musiały spuścić z tonu. Gdy brak powodów do dalekich podróży to i popyt na paliwa spada a w takich przypadkach trzeba się ratować promocjami.